wtorek, lipca 31, 2007

Kochanek wierszy

Słoneczny pocałunek
złożony na wieczność
podarował w prezencie
na (nie)urodziny

Ziemnym dotykiem
sparzył delikatną skórkę

Dniem przechodzi
pustynię mroźną
odpoczywając od nocy

Nocą
wierszy kochankiem
stać się potrafi

***

Tak sobie myślę, czy potraficie pisać wiersze, ot tak, na poczekaniu?
Odpowiadajcie! ;)

niedziela, lipca 29, 2007

Nieszczerości swąd za drogą miłości

W szufladzie bezimiennej
szukam przebaczenia
- zawieruszyło się znowu

Przy otchłani bezdennej
motyla szukam w przepaści

podczas srebrnego nowiu

Solą przyprószone
rany na duszy
niewierne uczucie
w dzień usłyszy